Survival militarny, czyli Lipiny na szóstkę…?
Jesienią, tuż przed zimą odważni uczniowie klas pierwszych Liceum Kadetów wyruszyli pod opieką nauczycieli: Doroty Niezabitowskiej i Zbigniewa Niemirskiego po swoją pierwszą, wielką przygodę wojskową – survival pod namiotami. Obóz szkoleniowy odbył się na terenie Survival Camp Cegielnia Wierzchownia. W zajęciach brało udział 150 uczniów ze szkół mundurowych z Chełma, Kraśnika, Otwocka, Zamościa i Lipin. Obóz organizowany był przez Fundację Byłych Żołnierzy i Funkcjonariuszy Sił Specjalnych „Szturman” w ramach realizacji zadań publicznych Ministerstwa Obrony Narodowej.
Głównym celem obozu było przeszkolenie uczniów w zakresie programu „Edukacja Wojskowa”, minimum programowego realizowanego w ramach innowacyjnych programów. Była to doskonała okazja do sprawdzenia się w warunkach ekstremalnych, do naturalnej integracji, do zawierania przyjaźni.
Survival zakładał przede wszystkim wsparcie uczestników poprzez zapewnienie wiedzy i umiejętności z zakresu zielonej taktyki, podstaw musztry, strzelania, z zakresu budowy broni palnej, ratownictwa medycznego – MEDEVAC, CASEVAC, łączności i topografii. Uczestnicy chętnie ćwiczyli postawy strzeleckie, strzelanie odruchowe, maskowanie, techniki survivalowe, zasady poruszania się, tropienie. Poznawali zasady obserwacji i identyfikacji celów.
Większość zajęć ukierunkowana była na umiejętność pracy w drużynie, kadeci uczestniczyli w grach taktyczno-sprawnościowych, rywalizowali w grupach. Umiejętność współpracy, odpowiednia motywacja, zaangażowanie, aktywność, to cechy pożądane i konieczne.
Od samego początku liczyło się zgranie i właściwe podejście do zadań. Odpowiedzialność i pomysłowość to podstawa. Grupa sama rozstawiała własny namiot, decydowała o większości wykonywanych zadań, brała za nie odpowiedzialność. Inicjatywa uczestników, pokonywanie własnych słabości każdego dnia sięgało niemal zenitu. Codziennie czekały nowe wyzwania! Całonocne ognisko, warta, ćwiczenia sprawnościowe i bezwzględna dyscyplina sprawiły, że przetrwaliśmy. Uff… i z pewnością była to przygoda dla najwytrwalszych.
Obóz kończył się pokazem musztry według własnego scenariusza i pomysłu uczestników. Najpiękniejsza muzyka i najgłośniejsze brawa rozlegały się podczas pokazu musztry naszych kadetów. Zajęliśmy I miejsce.
Gratulujemy wszystkim uczestnikom !
Galeria zdjęć: